Głupota by miliarderzy
Tam, gdzie kapitalizm się degeneruje, nie można już mówić o liberalizmie i demokracji. Prawo w rękach miliarderów utrwala system, który – paradoksalnie – może być odpowiednikiem feudalizmu i komunizmu. Po prostu pojawia się w społeczeństwie uprzywilejowana nomenklatura, a wiec degeneracja. Można odnieść wrażenie, że tak dzieje się w amerykańskim miasteczku Ketchum w Idaho.